Moje kartoflane ....serce

[emilia]

***

Oto mamy czerwiec, miesiąc poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.
Chwała bądź Bożemu Sercu,
przez które stało się nam zbawienie,
Jemu cześć i chwała na wieki!
Amen+






Piekło szaleje i zbiera swoje żniwo, pachołki diabła oddają mu cześć i usługi, maszerując w szkaradnych paradach, profanując nasze ulice i miasta!
Szkoda, że KK nic na to nie mówi, to dla mnie jest niewiarygodne, bo przyzwolenie lub obojętność jest akceptacją... zatem nie mam więcej pytań! ...może tylko jedno - czy kapłani, biskupi przepraszają Boga za tę obrazę i ohydę? ....?!!!

Wpadł mi dziś link do znakomitego filmu z wypowiedziami ks. Bąka, który mówi to co powinien, nie boi się, nie kręci, nie lawiruje, mówi wprost! O, żeby taka była postawa każdego kapłana i każdego katolika, na temat dzisiejszego spustoszenia i rozlewu grzechu. Czynny opór i trwanie w Prawdzie byłoby naszą wizytówką, iż kochamy Jezusa i nie uchylamy się przed Jego nauką, i wiernością Bogu! Inny byłby świat, gdyby nie łykał tych wstrętnych, diabelskich ideologii, to ohyda nad ohydami i zagłada dusz!

Za tatę nareszcie dziś zamówiłam Mszę św, tym razem u św. Barnaby na Zaciszu. 8 grudnia, 7 rano.
Byłam u nas w parafii w tej sprawie, i w parafii Miłosierdzia Bożego i nic, nie ma już terminów, ale na Łodygowej są, dzięki Bogu!!!
A jutro będzie odpust w tej mojej drogiej, kochanej parafii. Uroczystość Św. Barnaby Apostoła.
Wczoraj był tam tzw piknik, oj nie podoba mi sie ta nowa moda, nie lubię takich rzeczy, po co to? ...czy dusze ludzi coś na tym zyskały? Kościół nie jest po to, aby dostarczał ludziom rozrywki i tańców. Potańcówki, smakołyki, jakieś głupkowate występy magików. Niestety to samo było u nas z okazji uroczystości Trójcy Przenajświętszej! To szok, tańce i tania rozrywka organizowana przez parafię, ciekawe co na to księża z dawnych lat i wieków np. ks. Vianney, chyba by oniemieli z wrażenia...

~~~~

Święty Barnabo, wybłagaj zdroje Łask od Serca Jezusowego
Proszę szczególnie za JG, aby zastanowił sie co czyni, i dokąd zmierza!!!!
Nie jest to kierunek w prawą stronę, ani w Bożą stronę. Przeraża mnie to i zadziwia do granic!
Święty Barnabo, Tobie jako kolejnemu orędownikowi powierzam tą sprawę i resztę moich intencji.


https://www.youtube.com/watch?v=J-65dfwTcao



https://poradnikogrodniczy.pl/pliki/pli ... odzie.webp

[emilia]

****

"O czytelniku kochany! Gdyby ci kto oznajmił, że niedaleko swego mieszkania znajdziesz kopalnię złota i że możesz tam chodzić po nie codziennie i brać tyle - ile udźwignąć zdołasz w ciągu pół godziny, jakaż by to była radość dla ciebie! Chętnie byś poświęcił te pół godziny aby zdobyć owe bogactwa, choć są znikome i przemijające.

A oto Król Niebieski ukazuje nam cenniejszą kopalnię złota. Zawiera ona nie ziemski kruszec, ale dobra niebieskie i wieczne, łaskę Boską, nieskończone zasługi odkupienia. Ach! Wiara nas uczy, że najmniejsza łaska więcej warta niż całej ziemi złoto.

Tym skarbem nieocenionym jest Przenajświętsza Ofiara Mszy świętej. W imię naszego Zbawiciela błagam cię i zaklinam, poświęć codziennie pół godziny na Mszę świętą, abyś wzbogacił swoją duszę tymi dobrami..."

Św. Alfons Liguori "O słuchaniu Mszy Świętej"


****


To fragment z książki świętego Alfonsa Liguori. Niesamowita treść tej książki sprawiła, że kupiłam kilka sztuk do rozdania. Święty napisał wiele książek, bardzo pouczających i godnych polecenia, mam część z nich w domu. Ta przyszła do mnie sama drogą elektroniczną i odsłuchałam sobie. Niesamowicie mnie poruszyła i ucieszyła, ponieważ mam tę kopalnię złota najczystszego każdego dnia, tj, Mszę świętą.
Rzeczywiście niezmierzone bogactwo na całą wieczność czerpiemy z Eucharystii. Jakże to bezcenny skarb Jezus nam zostawił, czyli Siebie Samego, i tylko można żałować, że tak niewiele osób odkryło ten Skarb. Wielu uśmiecha się głupkowato, gdy mówimy z mężem, że jesteśmy codziennie na Mszy św. Pewnie sobie myślą... a po co tak latać codziennie, skoro jest wyznaczony jeden dzień w tygodniu? - Ponieważ, gdy się kogoś kocha, to się bardzo pragnie tego spotkania. Czy spotykamy się z ukochaną osobą raz w tygodniu? Czy wpadamy do niego z konieczności i przymusu? NIE! Jeśli poznasz Jezusa i ukochasz, nie możesz bez Niego żyć i potrzebujesz mieć Go codziennie w Eucharystii! ON dodaje sił, i tego czego dusza ludzka tak bardzo pragnie i łaknie.

Codzienna adoracja jest dopełnieniem tego i ucieszeniem się z Bożego towarzystwa. Jak dobrze iść sobie do Króla i pomodlić się na spokojnie, poopowiadać Mu o swoich radościach i smutkach, o tym co dręczy i martwi...On słucha, pociesza, daje moc do codzienności, błogosławi. Sama się dziwię skąd mam tyle energii i sił, skąd tyle zachwytu i radości, rozeznania, a także męstwa do walki w życiu codziennym - to ON, PAN mój, mnie obdarza!
Chwała Panu za każdą możliwość spotykania się z Nim i za tę radość i łaski nieopisane+



SERCE JEZUSA, SYNA OJCA PRZEDWIECZNEGO - ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI!


~~~~

https://www.youtube.com/watch?v=FyzTYCSK0HQ

https://www.youtube.com/watch?v=A-pFUkNAWzA

https://www.youtube.com/watch?v=xqoSFzgxHCM

[emilia]

****

JEZU, NAJŚWIĘTSZY ODKUPICIELU!
TOBIE POWIERZAM OSOBY UWIKŁANE W NIECZYSTOŚĆ, A SZCZEGÓLNIE X+
CIEBIE PROSZĘ O WYZWOLENIE ICH Z TEGO NIESZCZĘSNEGO GRZECHU, KTÓRY WIEDZIE NA ZATRACENIE DUSZY+
CIEBIE BŁAGAM O ODDALENIE TEGO STRASZNEGO ZNIEWOLENIA, A NIEKIEDY OPĘTANIA+
ZNIEWOLENIE JEST JAK CIĘŻKA CHOROBA, KTÓRA NIE ODEJDZIE SAMA, KTÓRA DUSI, ZACIEMNIA DUSZĘ I UMYSŁ+
PROSZĘ CIĘ JEZU, WYZWOLICIELU O POMOC, ZMIŁOWANIE, LITOŚĆ I MIŁOSIERDZIE+
WE KRWI TWOJEJ NAJŚWIĘTSZEJ ZANURZ GO, OBMYJ I UZDRÓW, WYBAW, PODNIEŚ, ULECZ+
SPRAW ŻEBY POCZUŁ ODRAZĘ I WSTYD, DO TEGO CO ROBI, ŻEBY ZAPRAGNĄŁ WOLNOŚCI+
KREW TWOJA JEZU CHRYSTE, KTÓRA WYPŁYNĘŁA Z TWEGO NAJŚWIĘTSZEGO SERCA, NIECH GO UWOLNI I UŚWIĘCI+
KREW TWOJA NAJDROŻSZA, KTÓRA WYPŁYNĘŁA Z RANY RAMIENIA TWEGO, NIECH GO UZDROWI+
KREW TWOJA CZCIGODNA, KTÓRA WYPŁYNĘŁA Z RAN RĄK I NÓG TWOICH, NIECH GO OCUCI, NIECH WYPĘDZI ZŁE MOCE+
KREW TWOJA NAJŚWIĘTSZA Z GŁOWY TWOJEJ, PRZYBYTKU MĄDROŚCI, NIECH DA MU ŻYCIE NOWE, ŚWIĘTE I CZYSTE+
POT KRWAWY I ŁZY ŚWIĘTE, NIECH GO UZDROWIĄ, WYZWOLĄ I UCZYNIĄ GODNYM MIEJSCA NA JAKIM GO POSTAWIŁEŚ+
MODLITWY TWOJE, NIECH GO NAWRÓCĄ I UŚWIĘCĄ+
BOLEŚCI I CIERPIENIA TWOJE, O CHRYSTE JEZU, NIECH GO ZWRÓCĄ KU TOBIE I MATCE NAJŚWIĘTSZEJ+
WSZYSTKIE TOJE ZASŁUGI I ŻYCIE ZIEMSKIE ODDAJĘ JEZU, OJCU PRZEDWIECZNEMU,
SPÓJRZ LITOŚCIWIE OJCZE NA NIEGO I WYZWÓL Z SIDEŁ ZŁEGO, OCZYŚĆ I DAJ ŚWIATŁO BOŻE+
OFIARUJĘ CI OJCZE NIEBIESKI, TRÓJCO PRZENAJŚWIĘTSZA, ŻYCIE I ZASŁUGI NAJŚWIĘTSZEJ PANNY, BŁAGAJĄC O WIARĘ, CZYSTOŚĆ, MĄDROŚĆ...
DLA NIEGO I JEMU PODOBNYCH+++
PRAGNĘ TAKŻE UPROSIĆ ŁASKĘ DOBREJ SPOWIEDZI I POKUTY+
A M E N +++

~~~~~

NAJŚWIĘTSZE SERCE JEZUSA - HOJNE DLA WSZYSTKICH KTÓRZY CIĘ WZYWAJĄ - ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI
NIEPOKALANE SERCE MARYI - ORĘDUJ ZA NAMI


JEZU UFAM TOBIE
JEZU UFAM TOBIE
JEZU UFAM TOBIE

JEZU KOCHAM CIEBIE

[emilia]

****

TAK, JEZU - WIERZĘ!


Jezus: "Pisz, synu mój: Czy wierzysz że Ja, Jezus, Słowo Przedwieczne Boga, które stało się Ciałem, jestem rzeczywiście obecny w Tabernakulum?

Don Ottavio: Tak, Jezu, wierzę w to mocno.

Jezus: Czy wierzysz w Tajemnicę Wcielenia, Męki i Śmierci, czy wierzysz w Moje Zmartwychwstanie i Wniebowstąpienie?

Don Ottavio: Tak, wierzę w to.

Jezus: Czy wierzysz, synu mój, że Kościół jest tajemnicą, w której pierwiastek ludzki i Boski spotykają się i tworzą jedność, tak jak Moje Bóstwo i Moje Człowieczeństwo spotyka się w Mojej Osobie Boskiej?

Don Ottavio: Ależ tak, Panie, wierzę i chcę wierzyć.

Jezus: Czy wierzysz, że Kościół, to Moje Ciało Mistyczne, które wyszło z Mego otwartego Serca?

Don Ottavio: Tak, Jezu mój, wierzę.

Jezus: Czy wierzysz, że Kościół, który powołałem do życia, jest Sakramentem zbawienia?

Don Ottavio: Wierzę.

Jezus: Czy wierzysz, synu mój, że Ja, Jezus, jestem rzeczywiście obecny w Moim Kościele, rzeczywiście obecny w sakramencie Eucharystii, w Moim Słowie, bo Jestem Słowem Bożym i jestem również obecny w Moim Wikarym? [papieżu]

Don Ottavio: Wierzę w to.

Jezus: Szczęśliwy jesteś, że wierzysz. Błogosławiony jesteś, synu, bo wiara żyje w tobie, daje ci poznać, czego wielu nie widzi. A nie widząc, nie kochają, a nie kochając są w śmierci. Czy może być na świecie większe nieszczęście od tego?

Don Ottavio: Nie, Panie.

Jezus: Czy wierzysz, synu mój, w posłannictwo jakie powierzył Mi Mój Ojciec Niebieski?

Don Ottavio: Tak, wierzę w to.

9.5.1977 r.

~~~~

Ja także w to wszystko mocno wierzę, Jezu mój Najdroższy!
Kwestia jedyna to papież...cóż, człowiek jest wolny, nawet papież może odrzucić Prawdę, czyli to co jest najświętsze i powinno być jednomyślne w świętym KK. JEŚLI SPRZECIWIA SIĘ BOGU, NIE MA JUŻ Z NIM JEDNOŚCI I KOMUNII+
Dziś ludzie zastanawiają się, czy jeszcze są katolikami, skoro nie zgadzają sie z papieżem i jego nowoczesną nauką, modernistycznymi, a raczej heretyckimi dla KK poglądami i działaniami.

Dziś po adoracji spotkałam p. Sylwka pod kościołem - podlewał klomby. Bardzo miło porozmawialiśmy. Powiedział m.in. że czeka na rozmowę z biskupem, po liście jaki osobiście zawiózł do kurii. Kwestie zawarte w liście różne, tok myślenia i postrzegania tak jak i mój. Jego rozterki pod względem nowoczesności w naszej parafii i kontrowersyjna osoba papieża... cóż, tak jak i moje, czy dojdzie do rozmowy z bp? ...wątpię.

Mamy słuchać Boga bardziej niż ludzi, a jeśli ktoś wiedzie nas na manowce, to trudno go słuchać i sie z nim zgadzać, jeśli jest to nawet papież! Czy tracimy imię katolika? NIE! Możemy stracić imię katolika, jeśli będziemy wchodzić w czyjeś heretyckie, chore, wykoślawione poglądy i akceptować je!!!



SERCE JEZUSA, W KTÓRYM MIESZKA CAŁA PEŁNIA BÓSTWA - ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI!

[emilia]

***

OJCZE WIEKUISTY
OFIARUJĘ CI:
CIAŁO I KREW
DUSZĘ I BÓSTWO
MĘKĘ I RANY
ZNIEWAGI I SZYDERSTWA
KTÓRE WYCIERPIAŁ
NASZ PAN JEZUS CHRYSTUS
Z POSŁUSZEŃSTWA DO CIEBIE
I MIŁOŚCI DO CIEBIE I DO NAS
PROSZĘ O NAWRÓCENIA W RODZINIE, W SĄSIEDZTWIE,
W KOŚCIELE KATOLICKIM,
PROSZĘ O MIŁOŚĆ I POKÓJ NA ŚWIECIE
WYNAGRADZAM WSZELKIE ZNIEWAGI I PROFANACJE!
AMEN+



SERCE JEZUSA, DLA NIEPRAWOŚCI NASZYCH STARTE - ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI!+



****


Dziś czekam na dostawę... och, ależ mam pragnienie pójścia do Króla mojego, ale na razie nie mogę, oby przyjechała zaraz.
Upiekłam już ciasto z truskawkami, zrobiłam krokiety, zaraz ide posadzić begonie, które wczoraj kupiłam, ryba jeszcze czeka do usmażenia.
A jutro jedziemy na działke do Nadbrzeża. Dzięki Bogu, że spadł deszcz, i powschodziły szybko drugie ogórki i fasolka, które zasiałam w pt. po Bożym Ciele, te pierwsze marnie wzeszły z powodu braku deszczu przez 1,5 miesiąca!
Truskawek mieliśmy sporo, a jakie wspaniałe w smaku! Takich nie ma w sklepie, to stara odmiana, chyba ananas. Zrobiłam kilka słoików dżemu, zamroziłam sporo, ale większość zjedliśmy, i troche rozdaliśmy. Coś mi się zdaje, że pomysł męża, aby posadzić jeszcze jeden rządek tych owoców jest dobry.
Mamy w tym roku sporo czereśni, jasne i te ciemne - przesłodkie, ale czarne już zjedzone, bo było ich niewiele. Natomiast jasne jeszcze są i to dużo. Tydzień temu zjedliśmy ich mnóstwo, ależ pyszne takie prosto z drzewa. Babcia Stasia nadal mieszka ze 'swoimi' duchami. Ksiądz, który przychodzi do niej z Panem Jezusem, obiecał przysłać egzorcystę, ale jakoś ostatnio zmienił zdanie, ku mojej trwodze...mówiąc coś, że zmarły ma za dobrze, ma za dużo modlitw i Mszy św. i dlatego daje się odczuć w domu!!!!!! Coś takiego, dusza tkwiąca w ogniu czyśćcowym ma za dużo modlitw, co za bzdura!!!! ale problem jest innej natury, bo to złe duchy lub potępieńcy 'przebierają sie' za dziadka i straszą i denerwują babcię, bo dusza czyśćcowa nie może i nie chce już grzeszyć i np. obmawiać swojej żony i dokuczać jej... ooo jest dostawa.

[emilia]

***

Mamy czas kwitnienia lipy. To moje ulubione drzewo i ulubiony zapach jego kwiatów. To słodki zapach miodu, wabiący pszczoły, zachwyca mnie i urzeka. Można się upajać tym aromatem bez przerwy. Nawet zerwany i zasuszony kwiat zachowuje swój zapach długi czas. Lipa to popularne drzewo, typowo polskie, jest chyba dwa gatunki lipy; drobnolistna i szerokolistna. Kwitną w znacznym odstępie, dlatego tak długo możemy cieszyć się jej zapachem. Miód lipowy znakomity na przeziębienie i grypę. Kwiat lipy jako napar, świetnie uspokaja i obniża gorączkę, także leczy stany kaszlowe, jest wykrztuśny, poza tym oczyszcza organizm z toksyn, zapobiega powstawaniu kamieni żółciowych... Dawniej pito kwiat lipy, tak jak teraz pijemy herbatę.

Tydzień temu nazrywaliśmy sobie kwiatu lipy nad Narwią, na Stawinodze - to b. urokliwa miejscowość wypoczynkowa, i wieś za Zatorami. Moje kwiaty lipy już są prawie ususzone i można je będzie parzyć i popijać zimą, wspominając letnie dni, bo po co mam kupować gotowy produkt, skoro jest teraz taka obfitość?

Lipa także mnie zachwyca jako drzewo, ma pokrój stożkowaty, nawet zimą ją z daleka rozpoznaję. Liście natomiast mają niesamowity, doskonale sercowaty kształt, i zawsze kojarzą mi sie z sercem i dobrocią Boga, który nam dał to dobroczynne drzewo! Drewno lipy daje sie rzeźbić, jest miękkie, dlatego nie bardzo nadaje sie do palenia. Liście są jadalne, można robić z nich surówki, szczególnie z tych młodych wiosennych, ja podjadałam je sobie wiosną, podczas wycieczek rowerowych

A dziś nagle przypomniał mi się powój, który widziałam kwitnący podczas procesji Bożego Ciała. Płożył się obficie na trasie i natychmiast podarowałam go Jezusowi. Prześliczne białe kielichy, takie delikatne i ujmujące swym wdziękiem. Powiedziałam do Jezusa - To dla Ciebie one tak kwitną, aby przyozdobić drogę którą idziesz. O, spraw mój najdroższy Boże, aby nawróciło sie dziś tyle dusz, ile jest tu tych kwiatków...

Jeszcze wracając do lipy, dziś czytałam artykuł o stuletniej lipie, pod którą zakopany był skarb...

https://pl.aleteia.org/2017/11/25/koron ... m=20240617



~~~~


SERCE JEZUSA - WSZELKIEJ CHWAŁY NAJGODNIEJSZE - ZMIŁUJ SIE NAD NAMI!+

[emilia]

***

OCZYSZCZENIE JEST SPRAWIEDLIWOŚCIĄ I MIŁOSIERDZIEM


Jezus: "Synu mój, czy taki stan rzeczy może dłużej znosić Mój Ojciec Niebieski, który kocha Mnie nieskończenie, i podobnie miłuje ludzkość dla zbawienia której nie wahał się posłać Mnie swego Jednorodzonego Syna, na śmierć krzyżową?

Synu mój, czy może Mój Ojciec Niebieski znosić nadal nikczemne związki duszpasterzy i dusz zakonnych z mrocznymi mocami piekła? Odrzucili światłość prawdziwą, która przyszła na świat, by ulec sadystycznym siłom zła.

Synu mój, było ci dane zobaczyć przerażającą otchłań, do której zdążają ludy i Kościół. (Oczyszczenie już rozpoczęte jest wielką sprawiedliwością, ale też nieskończonym miłosierdziem, bo otworzy przed ludzkością horyzonty, dotąd nieznane.

Błogosławię cię, kochaj Mnie, módl się i wynagradzaj. Ofiaruj swe cierpienie w intencji skrócenia tego czasu. Dla cierpienia dusz - ofiar ponure dni oczyszczenia zostaną skrócone."


~~~~


Do przerażającej otchłani spadają ludzie świeccy i duchowni!!! Czy może być coś bardziej mrocznego, tragicznego i większe nieszczęście? NIE!
Piekło jest wieczne, i nie ma powrotu z niego, ani zakończenia kaźni. Dziś słyszy się w KK, że Pan Bóg jest zbyt miłosierny, aby skazać kogokolwiek na wieczne piekło. Piekło zdaniem wieku jest puste! Owszem, dobrotliwa to logika, ale wielce kłamliwa, i niszcząca dusze. Gdy ktoś w to uwierzy, oderwie się bez żalu od źródła życia, czyli od Kościoła katolickiego i zatraci się na wieki! Taki zwrot obserwujemy, bo młodzież już odeszła, starsi jednostkowo zostali jeszcze, a młode pokolenie ma inne zapatrywania i cele.
Zbyt wiele atrakcji na świecie i pęd ku nowoczesności znosi wielu ludzi na pustynię duchową. Dziwne to dla mnie, że nie czują przynaglania, że nie tęsknią, nie pragną wiary, która jest przecież zakodowana wewnątrz nas, bo mamy ducha Bożego. Zagłuszany jest ten głos, i już nie przejmujemy sie nim, jaka to bieda i tragedia. Jest tak, bo nikt nie modli sie za tych zagubionych i wypalonych wewnętrznie, po prostu nie ma komu, ludzie odeszli od modlitwy zupełnie. Gdyby ktoś wstawiał sie za nimi, dana byłaby im łaska wiary świętej, wierzę w to bardzo...


~~~~



NAJLITOŚCIWSZE SERCE, NAJDROŻSZEGO ZBAWICIELA MOJEGO - KOCHAM CIĘ I POLECAM ŚWIAT CAŁY.
KAŻDEGO CZŁOWIEKA, SZCZEGÓLNIE NIEWIERZĄCYCH, NIE MODLĄCYCH SIĘ I KONAJĄCYCH ZAGROŻONYCH POTĘPIENIEM+

AMEN!

[emilia]

****

SERCE CHRYSTUSA MOJA MIŁOŚCI
SERCE CHRYSTUSA MOJA RADOŚCI
SERCE CHRYSTUSA MOJA NADZIEJO
SERCE CHRYSTUSA MOJA DOBROCI
SERCE CHRYSTUSA NAJSŁODSZE, NAJDROŻSZE!
TOBIE CHWAŁA
TOBIE UWIELBIENIE
TOBIE DZIĘKCZYNIENIE ZA STRASZNĄ MĘKĘ
TOBIE DZIĘKI ZA DAR ZBAWIENIA!

AMEN+



~~~~~~~

Oto mamy cd. "postępu" Kościoła Chrystusowego. Pojawiły się bardzo niepokojące pogłoski o całkowitym zakazie mszy wszech czasów, czyli Mszy św. przedsoborowej! Ktoś konsekwentnie dąży do wymazania tej Eucharystii na całym globie. Jakaż to determinacja i nienawiść wobec tej pobożnej i wielce godziwej Mszy św. Komu ona przeszkadza i dlaczego? Czy dlatego, że ludzie lgną do takiej celebry? Coraz więcej słyszy się głosów, że mają dość modernizmu, okrajania, protestantyzowania KK. Wiele wspólnot, które rozwijają sie w naszym KK pochodzi od zielonoświątkowców, lub protestantów. Dlaczego Kościół tyle nauk przejmuje od nich i po co? Do czego to zmierza?...wiadomo! Ludzie ślepo wchodzą w te struktury, nie mają pojęcia kto za nimi stoi, począwszy od 'odnowy w DŚ.'

Dalej, abp Vigano, konserwatywny duchowny, już jest na celowniku, i ma być ekskomunikowany!!!! Jego mowa prawdy, nie podoba sie w Watykanie i drażni modernistów. Ma umrzeć co stare, a nowe mody mają być w KK na porządku dziennym. To co promuje świat polityki, ma wejść do Kościoła, jako nauka dla nas i mamy sie temu posłusznie poddać! Już sporo zostało wdrożone, jak np. zmiany klimatyczne, ideologia tęczowa, zielony ład, imigracja ludów z innych kultur, b. nam zagrażająca, skierowanie uwagi wyłącznie na człowieka, na jego potrzeby i wymagania /antropocentryzm/ Droga synodalna = dialog ze świeckimi, wciąganie ich w posługę przy ołtarzu, którą mają jedynie wyświęceni kapłani...
Arcybiskup Vigano nie martwi się atakiem na jego osobę, wręcz przeciwnie. Niech Bóg da mu siły i podtrzymuje go+


https://www.youtube.com/watch?v=iD6A9pb96KA

[emilia]

***

Dziś uroczystość narodzenia mojego kochanego Świętego Jana. To największy Święty za raz po Matce Bożej Maryi.
Męczennik, prorok, który oddał życie za głoszenie napomnień Herodowi, aby nie cudzołożył. Konkubina Heroda, Herodiada była żoną, jego brata, obydwaj byli dla niej stryjami. Może nas to szokować, lecz takie były obyczaje w rodzinach królewskich.
Herodiada miała córkę z pierwszego małżeństwa, Salome. To ona tak zachwyciła Heroda tańcem, iż postanowił dać jej co zechce, nawet połowę królestwa. Herodiada chciała uciszyć Jana Chrzciciela, więc wydała Go w ręce kata, który ściął Go mieczem.



ŚWIĘTY JANIE CHRZCICIELU, ORĘDUJ W MOICH INTENCJACH I OPIEKUJ SIĘ NAMI!


Dziś 87 urodziny obchodzi moja droga teściowa.
Oby Pan dał jej zdrowie, spokojną starość i oddalił wreszcie złe duchy, które ją nękają!
Niech Maryja Panna ją ochrania, oraz i św. Jan Ch. i św. Stanisław jej patron+ Amen+







Paul Rubens
"Śmierć Jana Chrzciciela"
Obraz uważany był przez prawie 400 lat za zaginiony.
W 1998 roku odkryto, że rzekoma kopia umieszczona w kolekcji Pollok House w Glasgow, to oryginał.
Ojej!